Sos Mad Dog 357 148ml

Symbol: F-17

Mad Dog 357 to jeden z najstarszych ostrych sosów na świecie! To połączenie papryki Habanero z PIEKIELNIE ostrym ekstraktem o mocy 3 000 000 SHU oraz wyciągiem z papryki Cayenne o mocy 160 000 SHU! Ten sos zapewni Wam prawdziwe wstrząsy ostrości od czubka głowy aż po koniuszki palców! Absolutny klasyk! OSTROŚĆ: około 357 000 SHU 

Dostępność: Duża dostępność
71.88
68.29 cena z kodem: HOTTERXMAS24
Program lojalnościowy dostępny jest tylko dla zalogowanych klientów.
szt.
Zostaw telefon
Zamów w ciągu
a paczkę wyślemy dziś
Wysyłka w ciągu: 24 godziny
Cena przesyłki:
14.59
  • Odbiór osobisty 0
  • Pocztex PUNKT lub AUTOMAT 14.59
  • InPost Paczkomaty 24/7 14.89
  • Pocztex KURIER 14.99
  • Pocztex PUNKT lub AUTOMAT (Pobranie) 15.99
  • InPost KURIER 15.99
  • Pocztex KURIER (Pobranie) 16.99
  • InPost KURIER (Pobranie) 17.99
  • InPost Paczkomaty 24/7 (Pobranie) 18.49
  • Inpost Paczkomaty PACZKA W WEEKEND 20.99
Więcej o produkcie
Ostrość:
4,5/5

Będzie Piekło ostre sosy z chili habanero naga jolokia

UWAGA! TEN SOS JEST BARDZO OSTRY. STOSOWAĆ W NIEWIELKICH ILOŚCIACH!

Mad Dog 357 to jeden z najstarszych i najbardziej klasycznych ostrych sosów na świecie! Znany i kochany od lat - doczekał się wielu edycji specjalnych.

Mad Dog 357 to zdecydowanie NIE JEST sos dla ludzi słabego ducha.
To połączenie papryki Habanero z PIEKIELNIE ostrym ekstraktem o mocy 3 000 000 SHU oraz wyciągiem z papryki Cayenne o mocy 160 000 SHU! Słusznie wywołuje to w Was niepokój, drodzy Ostrożercy.
Wedle słów producenta ten Wściekły Pies ma w sobie moc około 357 000 SHU!
To jest ta granica, która różni sos, który można normalnie spożywać od 'dodatku do żywności'. Zalecana dawka to w tym momencie dosłownie JEDNA kropla - która sprawi, że Twoje usta staną w płomieniach na naprawdę długi czas!*

(*wg. Producenta około 20 minut)

To już nie jest zabawa - to sos dla naprawdę zaawansowanych miłośników ostrości. Zrobicie z nim to, co uważacie za stosowne (któż z nas nie kocha eksperymentów?), ale zapewniamy Was, ze ten sos zapewni Wam prawdziwe wstrząsy ostrości od czubka głowy aż po koniuszki palców!

Pierwotnie uznawany za jeden z najostrzejszych i najlepszych sosów na świecie!


Nagrody:

2002 Scovie Awards, National Fiery Food Show, Trzecie miejsce w kategorii Najlepsza Ostra Marka
2001 FDM National Hot Sauce, konkurs Salsa & Chutney, 1wsze miejsce w kategorii Super Ostre

Jeśli masz ochotę naprawdę zaskoczyć swoich poszukujących ostrości znajomych - ten sos naprawdę „zrobi robotę"!
Idealny na prezent dla każdego Ostrożercy! Uprzedźcie go jednak przedtem, jaki to diabeł ;)

 

Składniki: ocet, ekstrakt z papryki, zagęszczony sok trzcinowy, papryczki Habanero, czosnek, cebula, ekstrakt z papryki Cayenne o mocy 160 000 SHU, przyprawy, guma ksantanowa

Przeznaczenie: Hej, to ostry sos! Nie bój się eksperymentów - sprawdź, jak smakuje Ci z ulubionym daniem. Pamiętaj jednak, by nie dozować go zbyt wiele - chyba, że lubisz jak piecze 'w obie strony'.
Ostrzegaliśmy... :) Idealny do praktycznie wszystkiego, co potrzebuje solidnego kopa ostrości. Mimo zawartości ekstraktu jest mocno paprykowy i naprawdę smaczny. Spróbuj go w fondue, na kanapce, z makaronem lub na pizzy. Będzie piekło!

UWAGA! BARDZO OSTRY SOS. NIE PODAWAĆ OSOBOM Z CHOROBĄ WRZODOWĄ, ASTMĄ ORAZ PROBLEMAMI Z KRĄŻENIEM. CHRONIĆ PRZED DZIEĆMI I ZWIERZĘTAMI.

Poziom ostrości w skali Scoville'a: około 357 000 SHU 

Dlaczego nie podajemy dokładnych wyników skali SHU? Przeczytaj TUTAJ

Poziom ostrości w skali Ostrożerców: 4,5/5

image

Parametry:
Ostrość:
4,5/5
Opinie nie są zweryfikowane
  • Paweł B. (2023-07-21)
    Ostrość
    (7)
    Zapach
    (7)
    Smak
    (7)
    Nie jest tak smaczny ani nie pachnie tak ładnie, jak mniej ostry Mad Dog 357 Ghost Pepper, ale ma inne zalety.
    Czwórka za smak trochę naciągana. Szkoda, że nie można wystawić 3,5. Nie będę jednak nadmiernie surowy i zaokrąglam w górę. Owszem, są defekty: nuta nieostra jest mało wyrazista, niezbyt silna, trochę rozmyta, do tego nadmierna goryczka i momentami wrażenie jakiejś syntetyczności. Po tym, co napisałem, pewnie niektórzy zdziwieni, że czwórka (nawet naciągana), a nie dwójka czy jedynka? Mimo wszystko sos ma 'to coś', octowość (która tu o dziwo nie odstręcza) i korzenność nie są aż tak fajnie zbalansowane, jak we wspomnianym MD357GP, ale i tak kompensują mankamenty.
    Zapach? Nie wiem czy jestem kompletnie zakatarzony i przy tym nie potrafię u siebie rozpoznać objawów chorobowych, czy też po prostu jest za słaby. Gdyby był intensywniejszy, może byłaby pełna czy choćby naciągana czwórka. Przy tym zdradliwy: nie sugeruje aż takiego palenia (podobno ta zdradliwość jest typowa dla Mad Dogów).
    Ostrość konkretna, rzeczywiście ekstremalna i chyba niemożliwa do osiągnięcia w jakimkolwiek sosie bez użycia ekstraktu. Tygodniowo jem od 19 do 21 posiłków z chili, ale pierwszy raz od paru miesięcy coś wyraźnie spaliło mnie drugi raz.
    Dobra konsystencja.
    Poza tym - choć takie rzeczy nie czynią samego sosu lepszym ani gorszym - podoba mi się kolorystyka nalepki na butelce, szczególnie cyfer 3, 5 i 7.
    Nic nie jest idealne, mimo, że trochę ponarzekałem, to jednak w sumie jak najbardziej polecam. Trzeba będzie wypróbować kolejne 'wściekłe psy'.
  • Straszny Tomasz (2022-12-13)
    Ostrość
    (7)
    Zapach
    (7)
    Smak
    (7)
    Początkowo straszliwie zawiodłem się na tym sosie. Kopie jak koń ale smak i zapach to dla mnie katastrofa. Zapach określiłbym jako 'Pierniki smażone na płynie do zmywania naczyń'. Czuć ten przemysł chemiczny, oleje lotnicze. Jeśli chodzi o smak to bardzo wyczuwałem go w jedzeniu i określiłbym go jako 'bardzo wyczuwalny, bardzo nieprzyjemny intruz, który nie pozwalał cieszyć mi się jedzeniem'. Niektórzy jednak ten smak i zapach, o dziwo dla mnie, lubią. Może jesteś taką właśnie osobą?

    Mad Dog 357 Złota Edycja Kolekcjonerska z okazji 25-lecia, ze złotym nabojem, dla mnie jest o niebo lepszy. Fajny paprykowy zapach. Smak dobry i podobno najlepszy ze wszystkich super mocnych sosów. A poniewierał tak, że Matko Bosko Chestochowsko! Na pewno dla mnie komponował się z jedzeniem wielokrotnie lepiej niż ten tutaj klasyczny Mad Dog 357.

    Zaparłem się i postawiłem, ze złamie jakoś klasycznego Mad Doga 357 i uczynnie go jadalnym. Miałem szczęście i udało mi się już przy drugim podejściu. Najpierw zmieszałem go z własnej roboty sosem typu Louisiana (ocet z białego wina, cayenne w proszku, sól). Nie bardzo pomogło. Za drugim razem zmieszałem 6-8 kropel Mad Doga 357 z 2-3 łyżeczkami koncentratu pomidorowego i pomogło. Zniknął bardzo nieprzyjemny zapach i smak. Zjadłem obiad z przyjemnością i wygląda jednak na to, ze opróżnię butelkę do końca.
  • Adam100 (2021-12-21)
    Ostrość
    (7)
    Zapach
    (7)
    Smak
    (7)
    W mojej ocenie ostrzejszy niż ninja, ale przegrywa rywalizację intensywnym, jakby gorzkim aromatem, który jest zdecydowanie nie w moim guście. Raczej jako dodatek do innych sosów. O ile nozdrza, gardło, paszcza i dupsko piekły mnie nie raz po różnych ostrych sosach, mad dog jako pierwszy przysporzyl mnie również o pieczenie w cewce moczowej i w brzuchu (2 godziny skręcania z bólu). Miejcie odwagę, mleko i jogurt naturalny pod ręką. Nie na czczo.
  • Marcin P. (2020-01-21)
    Ostrość
    (7)
    Zapach
    (7)
    Smak
    (7)
    Jestem bardzo zadowolony z sosu, bardzo ostry, dobra konsystencja i w smaku nie najgorszy. Polecam
  • Oskar B. (2019-08-10)
    Ostrość
    (7)
    Zapach
    (7)
    Smak
    (7)
    Bardzo ostry sos. W konsystencji bardzo gęsty. W smaku silnie przebija się goździk - czyni to tą pozycje ciekawą i oryginalną. Niestety charakterystyczny i silny aromat goździka wysuwa się na pierwszy plan w potrawach, nawet po dodaniu jednej kropli... czyni to sos mało uniwersalnym. Warto spróbować, chociaż szkoda, że nie jest dostępny w mniejszej wersji...
  • jw73 (2018-08-16)
    Ostrość
    (7)
    Zapach
    (7)
    Smak
    (7)
    Ostry sos, moc Cię nie zawiedzie. Dodawajcie z umiarem do potraw, bo potrafi ostro kopać.
  • Bartłomiej J. (2018-05-07)
    Ostrość
    (7)
    Zapach
    (7)
    Smak
    (7)
    Ostry piekielnie, jak gościu w kebabie u szwagra (pozdrawiam kebab na ul. Lea w Krakowie) polał mi szczodrze tym sosem to pierwszy raz w życiu jedzenie mnie pokonało.

    Z moich zastrzeżeń co do sosu to jest zbyt gorzki.
Zadaj pytanie
Podpis:
E-mail:
Zadaj pytanie: